Spór między Magdą Gessler i menedżerem oraz recepcjonistką hotelu Dolina Charlotty ciągnął się od maja 2013 roku. Gwiazda TVN-u, niezadowolona z warunków, jakie zaoferował jej hotel, odmówiła zapłacenia rachunku, wynoszącego 3,5 tysiąca złotych.
Podczas gdy Gessler wulgarnie obrażała recepcjonistkę oraz menedżera hotelu, grożąc, ze ich obsmaruje w Newsweeku, jej asystent Jacek L. po cichu wynosił walizki do auta. Pracownicy hotelu zauważyli to i odebrali mu je. Oświadczyli, że zatrzymają je w zastaw, póki Magda nie zapłaci. W akcie oskarżenia Gessler i Jacek L zarzucili recepcjonistce i menedżerowi stosowanie przemocy.
W zeszły czwartek wreszcie zapadł wyrok w tej sprawie. Orzeczenie nie jest pomyślne dla Magdy Gessler. Sąd uznał, że po pierwsze, w ogóle nie można jednoznacznie stwierdzić, czy takie zdarzenia miało miejsce, a nawet jeśli tak, to obsługa hotelu miała prawo zatrzymać rzeczy należące do uciekającego klienta.
Sąd stwierdził, że po pierwsze nie można uznać, że w ogóle zdarzenie takie miało miejsce a pokrzywdzeni składali zeznania, które - zdaniem sądu - były niewiarygodne – czytamy w oficjalnym ogłoszeniu wyroku. Oskarżyciele posiłkowi nie umieli podać spójnych wersji dotyczących zdarzenia, ich relacje były sprzeczne i nielogiczne. Po drugie - zdaniem sądu - na podstawie kodeksu cywilnego (art. 850 k.c.) hotelarz ma prawo zatrzymać w zastaw rzeczy wniesione przez gościa, w sytuacji braku zapłaty za usługi hotelowe.
Gwiazda TVN-u nie kryje rozczarowania tym, że jest dla sądu niewiarygodna.
Czuję się poszkodowana i niesprawiedliwie potraktowana - żali się w dzisiejszym Fakcie. Będę walczyć o sprawiedliwość.
Ekipa Kuchennych rewolucji oczywiście stoi za nią murem.
Pani Magda jest ofiarą tej całej sytuacji - zapewnia jeden z pracowników programu. Mogłoby to potwierdzić kilka osób, ale nikt nie chciał nas wysłuchać.
Prawnik Gessler zapowiada apelację.
Sąd wydał wyrok, nie przeprowadzając pełnego postępowania - ocenia mec. Tomasz Jędrzejczak. Pani Magdalena Gessler składa wniosek o apelację z prośbą o uzasadnienie wyroku. Z całą pewnością będziemy się odwoływać.