Ilona Ostrowska przeżyła ciężkie chwile, gdy 5 lat temu mąż, reżyser Jacek Borcuch zostawił ją dla 24-letniej wtedy Olgi Frycz. Ostrowska przez kilka miesięcy łudziła się, że mąż jednak się opamięta i wróci do niej. On jednak lawirował między żoną i kochanka, starając się nie składać żadnej z nich wiążącej obietnicy. W końcu, latem 2011 roku Ilona uniosła się honorem i złożyła pozew rozwodowy.
Rok później zakochała się w reżyserze teatralnym Krzysztofie Garbaczewskim. Uznali jednak, że nie pasują do siebie. Obecnie Garbaczewski planuje ślub z Moniką Brodką, a Ostrowska układa sobie życie z trójmiejskim muzykiem Patrykiem Stawińskim. W połowie marca zostali rodzicami.
Ostrowska urodziła syna w lubianym przez celebrytki prywatnym szpitalu położniczym im św. Anny w Piasecznie.
Niemal codziennie gwiazdę serialu Ranczo odwiedzał partner życiowy Patryk Stawiński, trójmiejski muzyk związany z zespołem Kobiety oraz artystami Tomkiem Makowieckim i Marią Peszek - donosi Twoje Imperium. Dowoził aktorce jedzenie, środki higieniczne, książki. Nie było go tylko w weekend, gdy grał koncert.
Tuż przez Wielkanocą przywiózł do szpitala walizkę i akcesoria do pielęgnacji niemowląt.
Patryk został ojcem - potwierdza menedżerka muzyka. To jest dla niego wyjątkowa sytuacja.
Urodzony w marcu synek jest drugim dzieckiem Ilony. Ze związku z Borcuchem ma 10-letnią córkę Mirosławę.
Gratulujemy. Pudelek wita na świecie.