Anna Guzik i jej mąż, Wojciech Tylka, długo czekali na wymarzone dziecko. Kiedy w końcu aktorce udało się zajść w ciążę, okazało się, że urodzi bliźniaczki. W połowie marca 39-letnia aktorka została po raz pierwszy mamą. Dwa dni temu szczęśliwa Ania opublikowała na Facebooku zdjęcie malutkich stópek nowonarodzonych dzieci: Anna Guzik pokazała stópki bliźniaczek!
Niestety, ciąża nie wpłynęła dobrze na jej życie zawodowe. Mimo że Guzik chciała i czuła się na siłach pracować do samego porodu, producenci Na Wspólnej już trzy miesiące temu odesłali ją do domu. Zaś producenci Grzeszków na widelcu zastąpili ją Elżbietą Romanowską. To sprawiło, że Guzik zaczęła się poważnie zastanawiać, czy w ogóle będzie miała do czego wracać,
Jak donosi Fakt, postanowiła więc przeprowadzić się do Warszawy, żeby trzymać rękę na pulsie.
Obawia się, że pozostanie na czas urlopu macierzyńskiego w Bielsku-Białej sprawi, że wypadnie z show biznesu.
Tam nadal będzie jej główny dom, ale Ania rozgląda się za mieszkaniem w Warszawie. Nie chce krążyć między dwoma miastami, ani tułać się po hotelach - mówi w tabloidzie znajoma aktorki. Nie wyobraża sobie też, by na dłużej zostawiać córeczki Ninę i Basię.