Marta Żmuda Trzebiatowska i jej mąż, Kamil Kula, grają razem w spektaklu Przez park na bosaka w Teatrze Kwadrat, który często prezentuje się też na przedstawieniach wyjazdowych. Marta i Kamil sporo więc podróżują.
Ostatnio pojawili się razem na premierze filmu Gejsza w Katowicach. Po powrocie do hotelu w Dąbrowie Górniczej czekała ich niemiła niespodzianka.
Zostali zatrzymani w korytarzu hotelowym przez policję. Najprawdopodobniej złamali przepisy ruchu drogowego, a że przy samym hotelu mieści się komisariat, więc policjanci nie mieli daleko - relacjonuje nasz informator. Po krótkiej rozmowie i wymianie uśmiechów sprawa skończyła się na pouczeniu. Pani Marta dała nawet policjantom autografy.
Cóż, jak widać, radzi sobie z policją lepiej, niż jej ojciec.
Przypomnijmy: Ojciec Żmudy do dziennikarza: "WYŁĄCZ KAMERĘ. Nie zapominam się! NIE WSTYDZĘ SIĘ tego tematu!"