Janusz "Buffon" Józefowicz i jego kochanka - Natasza Urbańska to ludzie butni, którzy tłumaczą swoje porażki tym, że padli ofiarami zawiści lub układów. Jakoś nie mogą zrozumieć, że są po prostu nielubiani. Na dodatek każdą klęskę rozpamiętują w mediach bardzo długo - rzucają bezpodstawne oskarżenia na stacje telewizyjne i żalą się na niewdzięczność polskich widzów.
Niedawno Józefowicz udzielił wywiadu miesięcznikowi Sukces, w którym wprost oskarżył telewizję Polsat o sfałszowanie wyników finału Jak Oni Śpiewają:
Ja nie wierzę, że to SMS-y zdecydowały. Natasza miała propozycję zagrania w kolejnej edycji polsatowskiego serialu. Zrezygnowała z niej. Jaki interes ma stacja w promowaniu nie swojego człowieka?
Okazuje się jednak, że "caryca polskiej telewizji" - Nina Terentiew nie pozwoli na oczernianie swojej stacji. Tygodnik Twoje Imperium poprosił ją w tej sprawie o komentarz. Oburzona dyrektor programowa Polsatu mówi:
To, co myśli pan Józefowicz, jest jego prywatną sprawą, ale rzucając oskarżenia pod adresem naszej stacji i podważając jej dobre imię, powinien liczyć się z konsekwencjami. Nie wiemy jeszcze, czy zdecydujemy się wejść na drogę sądową. Liczę na to, że pan Józefowicz zaniecha słownych ataków na Polsat, gdyż są one bezpodstawne.
Stacja postanowiła dłużej nie narażać się na oskarżenia wściekłego Józefowicza oraz jego kochanki i odtajniła wyniki głosowania. Naprawdę, lepiej by było dla Urbańskiej, gdyby jej treser nie doprowadził do takiej sytuacji. Okazuje się, że to mit, że Natasza przegrała minimalną ilością głosów. Różnica była miażdżąca:
Agnieszka Włodarczyk uzyskała 64,12 procent głosów, Natasza Urbańska zaledwie 35,88. Nie ma mowy o żadnym błędzie. Przewaga Agnieszki była druzgocąca. W głosowaniu półfinałowym Natasza też przegrała z Agnieszką i to różnicą 26 procent głosów. To nie jedyna porażka Nataszy. Przegrała także w polskich preselekcjach do Eurowizji. Być może czas wyciągnąć z tego wnioski - dodaje złośliwie Terentiew.
To koniec Urbańskiej, a Józefowicz zachował się jak dziecko - wypowiedział właśnie wojnę największej polskiej prywatnej telewizji. Na dodatek para jest też skłócona z TVN-em - Natasza nie pojawiła się wczoraj na nagraniu Szymon Majewski Show. W takiej sytuacji emigracja do Rosji wydaje się jedynym rozsądnym wyjściem.