Zachodnie media donoszą, że Johnny Depp zagra główną rolę w Soku z żuka 2. Plotki na temat kontynuacji kultowej komedii krążą w sieci od lat. Tim Burton ma też podobno od dawna gotowy scenariusz. Jak dotąd wciąż coś stawało jednak na przeszkodzie realizacji filmu. Najpierw był to napięty grafik reżysera, a potem wycofanie się z projektu Michaela Keatona - grającego główną rolę. Keaton wcielał się w będącego w stanie rozkładu ducha - Beetlejuice'a, który terroryzuje bohaterów.
Teraz impas przerwała niespodziewana decyzja reżysera, który rolę Beetlejuice'a zaproponował Johnny'emu Deppowi. Nie trudno zgadnąć, jak zareagował gwiazdor znany ze swojego upodobania do ról z silną charakteryzacją. W filmie ujrzymy też jego dawną dziewczynę - Winonę Ryder, która od czasów afery z kradzieżami w sklepach rzadko pojawia się na ekranie.
O Deppie pisało się z kolei ostatnio głównie z powodu niekorzystnych zmian, jakie zaszły w jego wyglądzie. Od czasu odejścia od Vanessy Paradis aktor mocno przytył i trochę zaniedbał gwiazdorski wizerunek, co akurat w przypadku tej roli nie będzie stanowiło problemu.
Przypomnijmy, że oryginalny Sok z żuka z 1988 roku to film, w którym para bohaterów po śmierci zaczyna straszyć we własnym domu, by wykurzyć z niego nowych lokatorów. Pomaga im w tym wyjątkowo odrażający i zły Beetlejuice, wzywany zaklęciem "sok z żuka".