Sara Mannei dzięki małżeństwu z Arturem Borucem nie musi martwić się o wydatki. Stać ją na wszystko i bez skrupułów to wykorzystuje. "Luksusowa szafiarka" wciąż chwali się na Instagramie nowymi stylizacjami, w których często główną rolę grają niezbyt ładne, ale bardzo drogie buty.
Tym razem Sara chwali się swoją codzienną stylizacją, która warta jest prawie... 20 tysięcy złotych. Do czarnych spodni założyła słynne kapcie Gucci za 4 tysiące i męską kurtkę Saint Laurent za 4,5 tysiąca. W pasie przewiązała szarą bluzę Vetemens. Podobne noszą między innymi Kanye West i Rihanna. Musiała za nią zapłacić 3500 złotych. Najdroższym elementem jej stylizacji była jednak torebka: słynna Hermes Birkin, na którą trzeba oczekiwać na specjalnej liście. Ceny jej najtańszych modeli zaczynają się od 7 tysięcy złotych.