Wczoraj w sieci pojawił się pierwszy zwiastun nowych Gwiezdnych wojen. Nie będzie to kolejna chronologiczna część sagi a tzw. spin-off, czyli film rozgrywający się w świecie cyklu, ale z innymi bohaterami. Spore kontrowersje wzbudził polski tytuł filmu, który brzmi Łotr Jeden. Gwiezdne wojny - historie. Angielskie Rogue One można było przetłumaczyć na wiele sposobów.
Na razie nie wiadomo, co w wersji filmowej oznacza Rogue One. Film będzie miał w sobie sporo z kina wojennego. Akcja rozgrywa się pomiędzy epizodem III i IV, a więc w czasie, gdy Luke i Leia są jeszcze dziećmi. Bohaterami nie będzie nikt z rodu Skylwalkerów, choć pojawi się prawdopodobnie Darth Vader. Łotr Jeden skupi się na losach Rebeliantów, którzy w czasach totalitarnych rządów Imperium postanawiają wykraść plany Gwiazdy Śmierci.
Ze zwiastuna wynika, że główną bohaterką będzie zbuntowana dziewczyna, na której barkach spoczywać będzie strategiczna część misji. Klimat zwiastuna nawiązuje do starej trylogii i klasycznych filmów Georga Lucasa. Reżyserem Łotr Jeden. Gwiezdne wojny - historie jest Gareth Edwards, twórca głośnego SF Strefa X i wysokobudżetowej Godzilli. W obsadzie oprócz Felicity Jones, zobaczymy Diego Lunę, Madsa Mikkelsena i Foresta Whitakera.
Film wejdzie do kin 14 grudnia tego roku. W 2017 roku zobaczymy z kolei VIII część cyklu Star Wars. W planach jest też film o młodości Hana Solo.