W 2015 roku Bruce Jenner jeszcze przed ostateczną zmianą płci zabił kobietę w wypadku samochodowym. Ojczym Kim Kardashian jechał z niedozwoloną prędkością autostradą w Malibu i uderzył w auto Kim How. 69-letnia kobieta zginęła na miejscu a policja postawiła byłemu Olimpijczykowi zarzuty. Dwa dni później Bruce ujawnił, że przechodzi zmianę płci i zadbał o to, aby prasa pisała o kuracji hormonalnej a nie żałobie rodziny zabitej w wypadku kobiety.
Bruce wiedział, że wizerunek to wszystko co ma. Zamiast pisać o łamaniu przepisów, które doprowadziły do śmierci Kim How tabloidy interesowały się jego genitaliami. Dzięki temu nikt niemal już nie pamięta, że ciążą na nim poważne zarzuty. Zmienił płeć po części po to, aby uniknąć zarzutów o zabójstwo – czytamy w najnowszej książce ujawniającej sekrety rodziny celebrytów.
Przed wypadkiem dawał światu jedynie wskazówki przez co przechodzi. Mógł się jeszcze wycofać. Po zabiciu tej kobiety nie miał wyboru – dodaje Ian Halperin.
Autor Kardashian Dynasty: The Controversial Rise of America’s Royal Family twierdzi, że Bruce nie był pewny czy doprowadzić przemianę do końca. W przeszłości już raz rozpoczął kurację i miał nawet piersi. Zobacz: Caitlyn Jenner: "Brałam hormony jeszcze przed małżeństwem. MIAŁAM PIERSI. Uwielbiałam je!" Wypadek zadecydował za niego i musiał stać się Caitlyn, aby ratować rodzinne show i swój wizerunek.