Podczas gdy Agata Kornhauser-Duda postanowiła nie zabierać stanowiska w sprawie ustawy antyaborcyjnej, wypowiada się za nią mąż i jego kancelaria. W końcu głos w sprawie zaostrzenia prawa zabrały byłe Pierwsze Damy, Jolanta Kwaśniewska, Anna Komorowska i Danuta Wałęsa, które opublikowały wspólny list.
Żona Lecha Wałęsy postanowiła, że wesprze swoim głosem kobiety organizujące od dwóch tygodni protesty przed Sejmem. W wywiadzie dla Radia ZET zwróciła się bezpośrednio do Jarosława Kaczyńskiego o zaprzestanie działań na rzecz zaostrzenia prawa antyaborcyjnego.
Apeluję panie prezesie niech się pan opamięta! - powiedziała Wałęsa. Nie ma pan dzieci, nie ma pan żony. Co pan wie o życiu pszczół jak Pan w ulu nie mieszka? Ja nie rozumiem, chce pan mieć władzę wszelką w każdej dziedzinie, a to jest nienormalne.
Danuta Wałęsa powiedziała też, że jako była Pierwsza Dama jest zdziwiona biernością żony Andrzeja Dudy.