W niedzielę w Białymstoku odbyły się obchody 82. rocznicy powstania Obozu Radykalno-Narodowego, skrajnie prawicowej organizacji kojarzonej z rasizmem i aktami przemocy. Z tej okazji Politechnika Białostocka wystosowała specjalny apel do swoich zagranicznych studentów - radzono im nieopuszczanie miejsca zamieszkania i nie prowokowania narodowców. Zobacz: Msza i marsz ONR-u w Białymstoku. Politechnika ostrzega studentów przed rasistami: "Zostańcie w akademikach"
Mszę w katedrze odprawiał ksiądz Jacek Międlar, znany z ostrych antyimigranckich wypowiedzi. Występował na manifestacjach sprzeciwiających się przyjęciu przez Polskę uchodźców, apelował też o "niedawanie Owsiakowi", co zresztą odniosło odwrotny skutek. Zobacz: Ksiądz Międlar apeluje: "Nie daję Owsiakowi! NIE WSPIERAJCIE HOCHSZTAPLERSTWA!". Kuria przeprasza dzisiaj za zgodę na zorganizowanie tego typu uroczystości w świątyni, zasłaniając się "niedostateczną wiedzą" na ich temat. Sam Międlar dostał z kolei całkowity zakaz wypowiedzi publicznych.
O decyzji poinformował ks. Kryspin Banko, wizytator Polskiej Prowincji Zgromadzenia Księży Misjonarzy, w specjalnym oświadczeniu dla Katolickiej Agencji Informacyjnej.
W dniu 19 kwietnia b.r. ks. Jacek Międlar CM, otrzymał całkowity zakaz jakichkolwiek wystąpień publicznych oraz organizowania wszelkiego rodzaju zjazdów, spotkań i pielgrzymek, a także wszelkiej aktywności w środkach masowego przekazu, w tym w środkach elektronicznych - czytamy.
Przypomnijmy, że obchodami - na których odczytywano "listę zdrajców narodu" - zainteresowały się już policja, prokuratura oraz Rzecznik Praw Obywatelskich.