Trwa ładowanie...
Przejdź na

Sześć dni przed śmiercią Prince przedawkował narkotyki!

166
Podziel się:

Lądował w stanie Illinois i trafił do szpitala gdzie dostał "zastrzyki ratujące życie". Prince opuścił szpital bo nie było w nim prywatnego pokoju...

Sześć dni przed śmiercią Prince przedawkował narkotyki!

Fani na całym świecie nadal są zszokowani przedwczesną śmiercią Prince’a. Muzyk odszedł w niejasnych okolicznościach z powodu przewlekłego przeziębienia. Powoli na jaw wychodzą kolejne fakty z jego ostatnich dni życia, które spędził bardzo aktywnie nie zważając na pogarszający się stan zdrowia.

Muzyk ignorował grypę i nasilające się osłabienie. Pomimo grypy podróżował i imprezował. Okazuje się, że pomimo wielu odwyków i zapewniania fanów w wywiadach o byciu "czystym" muzyk nadal brał narkotyki. Sześć dni przed śmiercią musiał awaryjnie lądować prywatnym samolotem w stanie Illinois, gdzie został natychmiast przewieziony do szpitala. Na miejscu otrzymał "zastrzyki ratujące życie", które podaje się w przypadku przedawkowania narkotyków. Wielu informatorów z otoczenia gwiazdora, a także pracownicy szpitala potwierdzili, że został przyjęty w "bardzo złym stanie odurzenia".

Lekarz, który przyjął artystę powiedział, że ten powinien spędzić w szpitalu przynajmniej 24 godziny. Jednak kiedy okazało się, że w placówce nie ma prywatnego pokoju, Prince postanowił wypisać się na żądanie.

Mimo zagrażającej życiu sytuacji i osłabienia organizmu Prince nie zrezygnował z imprezowania. Na 15 godzin przed śmiercią został sfotografowany przez paparazzi, gdy wychodził z apteki, w której kupił "środki przeciwbólowe i inne lekarstwa". Następnego dnia znaleziono jego ciało w jego studio w Paisley Park.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(166)
WYRÓŻNIONE
Gość
9 lat temu
Szkoda tak umrzeć z głupoty
gość
9 lat temu
Do tego prowadzą narkotyki...
gość
9 lat temu
Czy jest w tym Hollywood ktoś, kto nie ćpa?
Gość
9 lat temu
Wielcy artyści odchodzą ale sami sobie w tym pomagają cpaniem
gość
9 lat temu
niestety kolejny król życia. Szkoda człowieka, ale okazuje się , że załatwił się na własne życzenie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (166)
asceta
9 lat temu
SLAWA,NARKOTYKI FORTUny-to gubi ludzi,a gdzie uczta duchowa,moraalna?wartosci?Wogole dziwna ma twarz!teraz problem dla rodziny przy podziale majatku,wszyscy chca miec udzialy,tyle zostalo z tej slawy!!
CYKL ŻYCIA
9 lat temu
WSZYSTKO MUSI UMRZEC
waldes
9 lat temu
bowie przedawkowal z wiekiem prince z dragami
gość
9 lat temu
śmiać mi się chce jak czytam wypowiedzi szaraków na temat ćpania czy niećpania muzyków takiego formatu jak Prince. Znam trochę ten światek szołbizu w Polsce i powiem jedno-prawie wszyscy ćpają ,piją i ...........no wiecie ,na potęgę zwłaszcza po koncertach .To,co się dzieje za kulisami to jest dla większości ''normalnych''ludzi niewyobrażalne.
Gość
9 lat temu
Przeciez to bylo jasne. Prawie wszyscy z nich to ćpuny! Skoro taki g***i, ze przedawkowal, to nie jest mi go wcale szkoda.
Gość
9 lat temu
SRODKI PRZECOWBOLOWE!!!! Percocet jest obok Vicodinu jednym z najsilniejszych srodkow przecowbolowych. Prince nie bral innych narkotykow. Pudel powinien zatrudnic tlumacza hahaaa. Nie umiecie skopiowac artykulu poprawnie z angielskojezycznej strony 😖
gość
9 lat temu
a tem, dobrze się bawił. Robił dobre imprezy. Zna go cały świat. Z pewnością zrobił wiele złego - ale sobie - nie innym. Wiele dobrego zrobił innym. Dla siebie pewnie nic.
Gość
9 lat temu
Każda kolejna smierć osoby sławnej przez narkotyki nie robi juz wrażenia.. Niestety
kelebur
9 lat temu
Kończą w ten sposób przez własną głupotę. Sława i pieniądze doprowadzają do niepotrzebnej śmierci.
gość
9 lat temu
Leki a nie narkotyki. Uważajcie jak tłumaczycie.
gość
9 lat temu
nie wiem ,czy był genialny czy nie był ! nie znam się na tym ,dla mnie nie był ...za to na pewno- ćpun , maniak seksualny
gość
9 lat temu
czyli na własne życzenie ....ćpun ,maniak seksualny , itd.itd. nie przeżywam jego śmierci w jakiś szczególny sposób
IQ2500
9 lat temu
Portal dla głupich. Pudel. DNO.
gość
9 lat temu
umarł na własne życzenie. niestety wielcy artyści mają zryte berety i nic na to nie poradzimy (inaczej nie byli by tak wspaniali). dobrze,że ich twórczość z nami zostaje
...
Następna strona