Plotki o tym, że źle dzieje się w małżeństwie Andrzeja Grabowskiego i jego młodszej o 17 lat żony Anity Kruszewskiej krążyły od tygodni. Jednak dopiero niedawno tabloidy odkryły, że pozew rozwodowy jest już w sądzie. Złożyła go żona aktora. Podobno zdecydowała się na ten krok, gdy odkryła, że po dwóch przebytych udarach stała się dla męża ciężarem.
Trochę zapomniał o Anicie i nie opiekował się nią, kiedy przeszła udary - ujawnił dwa dni temu informator Super Expressu. Została z tym wszystkim całkiem sama.
Tę smutną informację potwierdza tygodnik Twoje Imperium.
Małżeństwo jurora "Tańca z gwiazdami" i gwiazdora serialu "Świat według Kiepskich" od pół roku istnieje tylko na papierze - pisze tabloid. Andrzej Grabowski wyprowadził się z warszawskiego mieszkania do domu pod Grodziskiem Mazowieckim, który wraz z żoną budowali przez cała małżeństwo i który miał być ich azylem na starość. Anita Kruszewska została sama z poważnymi problemami zdrowotnymi i dramatyczną sytuacją finansową. Jest bowiem po dwóch udarach i nie ma stałej pracy. Przez lata zajmowała się charakteryzacją, później skupiła się na karierze męża. Teraz nikt jej nie zatrudnia na stałe, bo ma kłopoty ze wzrokiem. Żona aktora ma na utrzymaniu 19-letnią córkę Katarzynę.
Niestety, wygląda na to, że małżeństwo jest już nie do uratowania.
Nie będę zaprzeczał - komentuje krótko Grabowski. Ale też nie chcę o tym rozmawiać.