Ewa Minge w ostatnim czasie skupia się na działalności charytatywnej, co chętnie podkreśla w niemal każdej rozmowie. Założyła fundację, która postawiła sobie za cel stworzenie domowego hospicjum dla nieuleczalnie chorych. Dom Życia ma powstać w Zielonej Górze.
Wczoraj pojawiła się na sesji Rady Miasta, żeby przekonać samorządowców, do przekazania jej lokalu na taki cel bez konieczności podchodzenia do przetargu.
Myślę, że oddałam cztery wille z basenem lecząc ludzi - przekonywała w ratuszu. Nie mogę już patrzeć na show biznes. Pokażmy całemu światu, że wartości powinny być inne. Nie wygląd świadczy o człowieku. Walczyłam z rakiem i wiem, jaki dramat przeżywają ludzie chorzy.
Projektantka dodała także, że chce rozsławić swoją inicjatywę na cały świat, a oprócz polskich gwiazd, takich jak Kora, Margaret czy Beata Kozidrak, ma w planach zaangażowanie... Leonardo DiCaprio.
Trwają też rozmowy z Leonardo Di Caprio i innymi gwiazdami wielkiego formatu - zapewniała Minge.
Zobaczcie zdjęcia ze spotkania z radnymi. Podoba Wam się grzywka Ewy?