Piotr Rubik jak zwykle udowodnił, że jest narcyzem. W wywiadzie dla Przekroju zapewnił, że komponuje swoją muzykę mszalną z przejęciem, z głębi serca. I że szczerze się przy niej wzrusza.
Tak już mam, kiedy jestem na poruszającym filmie, słyszę wzruszającą muzykę, to się wzruszam - tłumaczy, skromnie.
Niestety, to już pewne - Rubik każe słuchać małej Agatce w domu muzyki sakralnej. I to głównie swojego autorstwa. To plus seks z siwym "mistrzem" niszczy tej dziewczynce młodość. Naprawdę już bez żartów - okropne, że jej rodzice mogli na coś takiego pozwolić.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.