Ostatnio na jaw wyszło, że Anita Kruszewska, żona o 17 lat starszego Andrzeja Grabowskiego złożyła pozew rozwodowy. Powodem kryzysu małżeńskiego aktora jest to, że zostawił chorą żonę, która przeszła dwa udary. Kruszewska jest bezrobotna i utrzymuje ich 19-letnią córkę, więc postanowiła uzyskać od Andrzeja alimenty.
Konflikt rodzinny Grabowskiego i Kruszewskiej skomentował na Facebooku Rafał Ziemkiewicz. Prawicowy publicysta twierdzi, że aktor stracił autorytet, który do tej pory wykorzystywał aby wspierać Komitet Obrony Demokracji.
Artysta zwany kiedyś Ferdkem Kiepskim przyznaje, że porzucił ciężko chorą i niezdolną do zarabiania na siebie żonę, ale "nie chce o tym rozmawiać" - napisał Ziemkiewicz.
Za to pewnie chętnie porozmawia jako autorytet z komitetu honorowego o tym, że Polacy są okropni i pełni nienawiści, poza tymi z KOD-u oczywiście, i pouczy, na kogo powinniście głosować, żeby być ludźmi na poziomie.