Krzysztof "Diablo" Włodarczyk jest wyjątkowo barwną postacią polskiego świata sportowo-celebryckiego. Kilka lat temu wsławił się burdą w hiszpańskim hotelu, dokąd pojechał za swoją żoną. Następnie wyznał w tabloidach, że ją zdradzał, a także, że namówił swoją ówczesną kochankę na dziecko, po czym... wrócił do żony. Ostatnio zaś załatwił jej rozbieraną sesję. Zobacz: Żona Włodarczyka pozuje w "Playboyu"
Matka nieślubnej córeczki Włodarczyka, Magdalena Radomska, jeszcze jesienią zeszłego roku chciała pozbawić go władzy rodzicielskiej. Pięściarz nie tylko nie płacił alimentów, ale też nie chciał spędzać czasu z dzieckiem. Jak jednak twierdzi Radomska, wszystko się zmieniło, a Włodarczyk zaczął realizować obowiązki rodzicielskie. Zobacz: Kochanka Włodarczyka: "Krzysiek znów jest obecny w naszym życiu"
Mimo to Magdalena i Krzysztof spotkali się wczoraj w sądzie. Najwyraźniej kobieta nie ufa już ojcu swojego dziecka na tyle, żeby kwestię łożenia na jego utrzymanie pozostawić jego dobrej woli.
Dodajmy, że gdyby w życie weszła propozycja posłów Kukiz'15, nie mogłaby liczyć nawet i na to: Politycy partii Kukiza chcą zwolnienia ojców z... płacenia alimentów!