Kryzys, jaki wywołała w mediach publicznych "reforma Kurskiego" jest coraz bardziej widoczny. Zarząd TVP próbuje uratować najważniejszy serwis informacyjny stacji, Wiadomości, dokonując dziwnych zamian w ramówce. Niezadowolenie widać też wśród posłów, którzy do niedawna wspierali Jacka Kurskiego - w tym politycy Kukiz'15, którym obiecano duży wpływ TVP2.
Według Wirtualnych Mediów Wiadomości nadal pikują mocno w dół w statystykach, za to coraz lepiej idzie konkurencji. Przegrywają z Faktami TVN, Teleexpressem, a nawet z Do zobaczenia w dwójce. Różnica w popularności z liderem zestawienia osiągnęła rekordową liczbę 600 tysięcy widzów.
Zestawienie przygotowała dla Wirtualnych Mediów firma Nielsen Audience Measurement, z którą Kurski jest w mocnym konflikcie. Od dawna podważa jej wyniki i postanowił powołać własny, narodowy instytut badań telemetrycznych. Eksperci do spraw mediów uważają, że jest nie jest projekt ulepszania badań, tylko upolityczniania wyników.
Spór z NAM, podważanie wiarygodności badań, żądania dostępu do danych dotyczących respondentów itp. to nie są komunikaty skierowane do osób zorientowanych w specyfice naszej branży - twierdzi w wywiadzie dla Wirtualnych Mediów twierdzi ekspert Maciej Niepsuj. Odbiorcami tych zarzutów są laicy, w pierwszej kolejności koledzy pana prezesa z Sejmu, a po środowym wydaniu "Wiadomości" również ogół społeczeństwa.
Ponieważ tak w jednym jak i drugim przypadku z pewnością znajdzie się wśród nich spora nadreprezentacja miłośników teorii spiskowych, takie zarzuty padają na podatny grunt, media podejmują temat, tworzy się szum, a to pozwala panu prezesowi złapać chwilę oddechu i uciec od najistotniejszej sprawy jakim jest ogromny kryzys dotykający od pewnego czasu telewizję publiczną.
Myślicie, że nowa inicjatywa Kurskiego uratuje najgorsze wyniki Wiadomości w historii polskich badań telemetrycznych?