Minął rok, odkąd Beata Kozidrak wyprowadziła się z rezydencji pod Lublinem i zamieszkała u córki w Warszawie. Wkrótce potem kupiła własny dom za 2 miliony złotych. Początkowo znajomi piosenkarki zapewniali, że w jej małżeństwie z Andrzejem Pietrasem nie dzieje się nic złego, po prostu chciała mieć więcej swobody przy pracach nad materiałem na nową płytę. Szybko wyszło jednak na jaw, że piosenkarka miała już dość zaborczego męża, który kieruje jej życiem od matury. Uznała, że skoro nie miała czasu wyszumieć się przed ślubem, to teraz jest na to najwyższa pora. Odcięła także męża od swojej kariery, zatrudniając nowych menedżerów, jednak to nie pomogło. Pietras nadal opowiada w tabloidach, że wszystkim sam się zajmuje.
Zniecierpliwiona Beata złożyła w końcu pozew rozwodowy: Kozidrak się rozwodzi! "10 maja wpłynął pozew rozwodowy Pietrasów"
Mąż, kiedy tylko w ich związku przestało się układać, przezornie zadbał o swoje interesy.
Pietras jeszcze w 2014 r. zarejestrował znaki graficzne i wyraz "Bajm" - donosi Super Express. To był okres, kiedy po raz pierwszy pojawiły się plotki o rozstaniu małżonków. Tak więc jest on właścicielem logo, nazwy i od 1993 r. przedsiębiorstwa o tej nazwie. Przyszłość zespołu zależy tylko od niego. Czy zdecyduje się na usunięcie Beaty ze składu grupy, którą założył w 1978 roku? Bajm to jedno z najbardziej dochodowych przedsiębiorstw na naszej scenie. Rocznie z samych koncertów zarabia ok. czterech mln złotych. Do tego dochodzą wielomilionowe tantiemy, no i oczywiście zysk ze sprzedaży płyt i gadżetów.
Jak wyjaśnia osoba z branży, to sprytne posunięcie może nie okazać się jednak tak skuteczne, jak spodziewa się Pietras.
Bajm może funkcjonować i bez niego. Np. jako BJM, bo literka A oznaczała Andrzeja. Można też działać podobnie jak zespół Kombii oraz Kombi Sławomira Łosowskiego - wyjaśnia Andrzej Zalewski, menedżer gwiazd. Jednak to nigdy już nie będzie to samo.
Jak dodaje Fakt, to nie jedyna kwestia sporna między małżonkami. Przez 35 lat dorobili się ogromnego majątku. Zdaniem tabloidu, Pietras może walczyć nieczysto, bo po odejściu żony nie ma już nic do stracenia.
Za pojedynczy koncert zespół liczy sobie aż 50 tysięcy złotych, a przeboje grupy oraz solowe hity Beaty Kozidrak przynoszą wielkie tantiemy. Małżonkowie poza willami w Lublinie i Warszawie mają domy na Florydzie, Hiszpanii, Karaibach czy RPA, warte łącznie 9 milionów złotych - wylicza tabloid. Do tego dochodzą samochody a nawet... prywatny samolot Antonow. Andrzej Pietras bez żony u boku na pewno nie będzie w stanie zarabiać takich pieniędzy. Można więc spodziewać się, że będzie starał się wyrwać jak największą część dotychczas zgromadzonego majątku. Szykuje się ostre starcie przed sądem!