Wczoraj pisaliśmy o nieczystych zabiegach promocyjnych, do których posuwa się Agustin Egurrola reklamując swoje interesy w TVN-ie. Poczuł się tak pewnie w nowej roli, że uznał, iż wolno mu oszukiwać otwarcie widzów stacji robiąc fałszywą stronę Tańca z gwiazdami, na której reklamuje wyłącznie swoje biznesy i nie wspomina słowem o programie.
Nie udajemy zaskoczonych, gość nigdy nie miał dobrej reputacji. Ciężko znaleźć ludzi, którzy miło wspominają pracę dla niego. Agustin znany jest w branży z (udanych) prób monopolizowania i uzależniania od siebie polskiego światka tanecznego i marnego opłacania swoich pracowników. Jest jednak druga strona, z której go nie znaliśmy - Agustin playboy. Nasze źródła donoszą, że pracujące u niego kobiety rywalizują o jego względy.
Pisaliśmy już o tym, że w Tańcu z gwiazdami występuje jego kochanka - Nina Tyrka. Nasz informator donosi, że jest ona sfrustrowana i to nie marnymi wynikami, ale tym, że jej chłopak w ogóle jej nie promuje. Dziewczyna liczyła na względy i fory (na które "zapracowała" będąc z Egurrolą), a traktowana jest jak zwykła, szara tancerka.
Jest też coś jeszcze. Podobno powodem utraty względów u Agustina jest jej koleżanka z grupy tanecznej Egurroli - Anna Kurnicka, którą choreograf faworyzuje ostatnio podczas wszystkich pokazów.
Nasz informator donosi, że dziewczyny od kilku dni demonstracyjnie unikają się w szkole i na treningach. W środowisku tancerzy wszyscy z uciechą obserwują napięcia na linii Nina-Ania.
Czy Agustin zdradza swoją dziewczynę (jak szepczą jego pracownicy)? Będziemy was informować. Wszystkich znających szczegóły (najlepiej pikantne), prosimy o kontakt na donosy@pudelek.pl.