Klaudia Halejcio i Tomasz Barański zakochali się w sobie podczas 14. edycji Tańca z gwiazdami. Przez cały czas trwania programu szli w zaparte, że nie łączy ich nic poza wspólną pracą. Jednak, po namiętnym tangu, podczas którego całowali się na parkiecie, nikt w to nie uwierzył. Krótko po zakończeniu edycji ich związek przeszedł poważną próbę. U Tomasza wykryto guza nerki. Klaudia wspierała go przez cały czas walki z nowotworem. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, a para uznała, że jest już gotowa na to, by zamieszkać razem.
Podobno Tomasz jest pewien, że wreszcie znalazł kobietę swojego życia. A nawet zrozumiał, że nie była nią jednak Edyta Herbuś, w co wierzył przez kilka lat. Jak niedawno ujawnili znajomi tancerza, planuje wkrótce oświadczyć się Klaudii.
Ona jednak nie jest do końca pewna jego uczuć. Cieniem na ich miłości kładzie się bowiem zażyłość Tomasza z Eweliną Lisowską, której partnerował w 17. edycji. Ich znajomość przetrwała po zakończeniu programu. A po traumatycznych przeżyciach Eweliny, która odkryła, że jej chłopak zdradza ją z transwestytką, jeszcze się pogłębiła.
Już w trakcie programu mocno się do siebie zbliżyli, a po jego zakończeniu wciąż mają kontakt - potwierdza informator Faktu. Ewelina przyjeżdża na prywatne lekcje tańca u Tomka do Warszawy. Szkoła, w której ćwiczą, aż huczy od plotek.
Halejcio jest tym mocno zaniepokojona. Podejrzewa, że Ewelina coś kombinuje.
Klaudia zauważyła, że Ewelina przyjeżdża do Warszawy zazwyczaj wtedy, gdy ona jest na planie Pierwszej miłości we Wrocławiu - wyjaśnia znajom aktorki. Nabrała podejrzeń.
**
**