Wkrótce ukaże się nowy album Mariah Carey - E=MC². W związku z promocją singla Touch My Body wokalistka przebywa teraz w Londynie, gdzie jest postrachem restauratorów i obsługi hotelowej. Piosenkarka jest znana ze swoich wygórowanych żądań. Co znalazło się na jej liście tym razem?
Diva zażądała sprowadzenia stołu za 5 tysięcy funtów z Nowego Jorku, specjalnej wody mineralnej Fiji, zapas gumy do żucia Trident oraz dostarczenia specjalnych pączków Krispy Kreme.
Na dodatek zażyczyła sobie, aby personel pracujący w hotelu codziennie mówił jej komplementy! Każdego ranka obsługa musi zapewniać Mariah, że świetnie wygląda.
Nawet Andrzejewicz nie każe robić takich rzeczy Gosiomaniakom.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.