Kim Kardashian stała się sławna dzięki domowemu porno, które wyreżyserowała jej mama. Wideo stało się niesamowicie popularne i nawet ukazało się jako oficjalny film, na sprzedaży którego celebrytka sporo zarobiła. Najwyraźniej jej przyrodnia siostra - nazywana "klonem Kim" - zamierza iść tą samą drogą. Po rozstaniu z Tygą okazało się bowiem, że... Kylie też ma własną seks taśmę.
Tuż po ogłoszeniu ostatecznego zerwania z Tygą na jego stronie internetowej przez około 30 minut było dostępne seks wideo z 18-letnią Kylie. Muzyk twierdzi, że to była pomyłka, ale Kardashianowie uważają to za jego zemstę. Przyrodnia siostra Kim jest przerażona, że w tym czasie ktoś pobrał nagranie i niebawem je ujawni. Pojawiły się już nawet spekulacje, że Tyga zrobił to także po to, aby rodzina celebrytów nie mogła go atakować w mediach.
Jest przerażona, że ktoś opublikuje taśmę. Sytuacja jest prosta - jeśli Kardashianie zbyt ostro skrytykują go w swoim show, on ujawni nagranie. Ma teraz bardzo dużą władzę nad byłą dziewczyną i jej rodziną - mówi informator magazynu Star.
Kilka wytwórni specjalizujących się w publikacji amatorskich seks taśm ogłosiło gotowość do zakupu wideo, oczywiście za odpowiednio wysoką kwotę...