Zaledwie parę dni temu Twoje Imperium twierdziło, że Kasia Cichopek może przebierać w zawodowych propozycjach (zobacz)
. Jednak rzeczywistość wydaje się być zupełnie inna.
Podobno ruszyły już zdjęcia do filmu Kochaj i tańcz, w którym rolę podebrała Kasi Iza Miko. Wiadomo także, że do filmu nie został zaangażowany Marcin Hakiel. Drugoplanowa rola, na którą liczył, przeszła mu koło nosa. Jego miejsce ma zająć Żora Korolyov.
Znajomi Cichopek twierdzą, że ciąży nad nią klątwa serialowej Kingi, postaci, którą gra w telenoweli M jak miłość.
Reżyserzy patrzą na nią jak na Kingę - twierdzi jej koleżanka ze studiów. Ona jest bardzo ambitna. Na początku nie myślała o aktorstwie na serio. Dlatego wybrała studia na wydziale psychologii. Kiedy jednak spotkała się z wielką sympatią widzów i zobaczyła, że może zarobić dużo więcej niż jako pani psycholog, szybko zmieniła zdanie i plany.
Cichopek podobno ciągle chodzi na castingi, z których jednak nic nie wynika. Oprócz silnych skojarzeń z serialową postacią, w którą wciela się od kilku lat, reżyserom przeszkadza także jej brak jakiegokolwiek aktorskiego wykształcenia.