69. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes zakończył się wczoraj wieczorem niespodziewanym werdyktem, Jury, któremu przewodniczył George Miller najlepszym filmem wybrało skromny obraz.I, Daniel Blake Kena Loacha, którego nikt nie typował wcześniej na zwycięzcę. Loach wygrał rywalizację z 20 najważniejszych reżyserami światowego kina, w tym Pedro Almodóvarem, Paulem Verhoevenem i Jimem Jarmuschem.
Jeszcze większym zaskoczeniem była nagroda za reżyserię dla Oliviera Assayasa, którego Personal Shopper z Kristen Stewart został wygwizdany przez publiczność i krytyków. Oburzenie wzbudziło też Grand Prix dla Xaviera Dolana, którego It's Only the End of the World krytycy okrzyknęli najgorszym filmem festiwalu. Na liście zwycięzców zabrakło faworytów m.in. Patersona Jima Jarmuscha.
Film Ja, Daniel Blake opowiada o stolarzu przed sześćdziesiątką, który właśnie przeszedł zawał serca. Kiedy jednak próbuje zdobyć rentę i pomóc samotnej matce z dwójką dzieci napotyka na opór bezdusznych urzędników, którzy zamiast mu to ułatwić, rzucają kłody pod nogi. Film trafi do polskich kin jesienią tego roku. Ken Loach to weteran canneńskiego festiwalu, który ma już na koncie Złotą Palmę (Wiatr buszujący w jęczmieniu, 2006), Nagrody Jury i inne wyróżnienia. Zobaczcie pełną listę zwycięzców: