Mimo że w mediach zdecydowanie mniej miejsca poświęca się ostatnio kryzysowi emigracyjnemu, kwestia przyjmowania uchodźców z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu w wielu państwach Unii Europejskiej wciąż jest szeroko dyskutowana. Ostatnio głos w tej sprawie zabrał prezydent Andrzej Duda, który niespodziewanie stwierdził, że Polska jest w stanie przyjąć wszystkich imigrantów, bez względu na ich wiarę i status ekonomiczny.
Przypomnijmy: Andrzej Duda zaskakuje: "Jesteśmy gotowi na przyjęcie każdego uchodźcy, który trafi do Polski!"
Temat imigrantów jest wciąż żywy także w Niemczech. Ostatnio znów wzbudził sporo emocji, tym razem za sprawą... popularnych czekoladek Kinder. Włoski koncern Ferrero, który jest właścicielem marki, umieścił na opakowaniach czekoladek twarze piłkarzy reprezentacji Niemiec, w tym zdjęcia ciemnoskórych Jerome'a Boatenga oraz Ilkaya Gundogana. Fotografie przedstawiają piłkarzy z czasów dzieciństwa.
Zdjęcia wywołały oburzenie działaczy stowarzyszenia PEGIDA, czyli Patriotyczni Europejczycy przeciw Islamizacji Zachodu. Fotografia opakowania trafiła na Facebooka z dopiskiem "Oni nie cofną się przed niczym. Czy oni naprawdę to sprzedają? A może to żart?".
Zwolennicy stowarzyszenia zareagowali błyskawicznie, twierdząc, że ciemnoskórzy piłkarze nie powinni grać w narodowej drużynie. Boateng urodził się w Berlinie, ale jego rodzice pochodzą z Ghany. W reprezentacji gra też jego przyrodni brat. Gundogan z kolei ma tureckie korzenie.
Reinhard Grindel, szef Niemieckiego Związku Piłki Nożnej skrytykował działalność stowarzyszenia i stwierdził, że reprezentacja Niemiec jest dobrym przykładem współpracy ponad podziałami rasowymi.