Jakkolwiek by to dziwnie nie brzmiało, David Hasselhoff ma się dobrze po operacji jaką przeszedł po... wypadku przy goleniu!
Gwiazdor serialu Słoneczny Patrol naderwał sobie ścięgno w prawym ramieniu, kiedy golił się w łazience siłowni hotelu Sanderson w Londynie. Uderzył głową o żyrandol, a odłamki szkła, które się z niego posypały, wbiły się w ramię aktora.
Lekarze zooperowali naderwane ścięgno 53-letniego Hasselhoffa. Aktor spędził noc w szpitalu św. Tomasza w centrum Londynu.
Ma się dobrze – powiedział jego rzecznik prasowy. Wyszedł już ze szpitala i od jutra wraca na plan zdjęciowy.
Aktor jest obecnie zaangażowany w kampanię reklamową brytyjskiej firmy internetowej Pipex. Jest w tej chwili także sędzią w reality show NBC – Amercia’s Got Talent.
I kto by pomyślał, że tak niewiele trzeba by wsadzić do szpitala takiego wysportowanego ratownika. Nie straszne mu wzburzone fale i inne niebezpieczeństwa, ale maszynka do golenia i żyrandol?