W trakcie burzliwego związku Kylie Jenner z Tygą media wielokrotnie informowały, że Kardashianka płaci długi swojego kochanka. W pewnym momencie doszło do sytuacji, w której przyrodnia siostra Kim płaciła alimenty za chłopaka. Alimenty trafiały do Blac Chyny – obecnej narzeczonej brata Kylie. Z najnowszych informacji wynika, że celebrytka wypłacała mu także miesięczną pensję. Wszystko po to, aby "prezentował się dobrze i nie było po nim widać, że jest biedny". Tuż przed rozstanie, Kylie dała Tydze także pieniądze na pokrycie kosztów wydania jego ostatniego albumu.
W momencie, gdy okazało się, że wybranek Kardasianki od dawna ją zdradza, Kylie złożyła w sądzie pozew. Domaga się miliona dolarów od byłego chłopaka. W ten sposób chce rekompensaty za "utrzymywanie" go przez kilka miesięcy i "uratowanie kariery". Prawnicy muzyka szybko skontaktowali się z mediami i zapewniają, że Tyga nie był utrzymankiem celebrytki.
Kylie chce otrzymać pieniądze, które zainwestowała w ten związek. Tyga miał się nawet pojawić w kolejnym sezonie show. Teraz już wie, że to była strata czasu i zamierza się na nim zemścić - powiedział informatora magazynu Star.