Dzisiaj, Jamie Lynn Spears obchodzi swoje siedemnaste urodziny. Przyszła mama nie dostała jednak z tej okazji prezentu, na jaki liczyła. Zarówno jej starsza siostra Britney, jak i rodzice nie chcą zgodzić się na ślub nastolatki z Caseyem Aldridgem. Młoda para planowała urządzić wesele w rodzinnym Kentwood w luksusowej posiadłości "Serenity". Oczywiście za wystawną ceremonię zapłacić mieli rodzice ciężarnej nastolatki.
Rodzice Jamie Lynn uważają, że ten związek nie ma przyszłości. Nie będzie żadnego ślubu, dopóki się na to nie zgodzą. Uważają, że ich córka jest zbyt młoda i niedojrzała na stały związek - mówi informator magazynu Life&Style.
Co ciekawe, nawet podpisanie intercyzy przedmałżeńskiej nie uspokoiło obaw rodziców. To pewnie przez złe doświadczenia ich starszej córki z Kevinem "Michałem Szatkowskim" Federlinem.
Niestety, już za rok Jamie Lynn skończy 18 lat i będzie mogła sama decydować, za kogo wyjdzie za mąż. Spodziewamy się najgorszego, te dziewczyny to piorunochrony.