Bobby Brown zamierza opublikować książkę, w której opisuje wszystkie brudne sekrety jego byłej żony - Whitney Houston. Były potentat rynku muzycznego jest na skraju bankructwa i ma nadzieję sporo zarobić na ujawnieniu pikantnych szczegółów z jego związku z piosenkarką. Bobby opisuje Whitney jako samolubną i kapryśną kobietę, która wciągnęła go w narkotyki i alkohol. Brown twierdzi, że to Houston była czarnym charakterem w ich małżeństwie.
Zdaniem gwiazdy muzyki R&B, żaden mężczyzna nie stworzy z Whitney zdrowych relacji, ponieważ ona jest wierna jedynie kokainie. Po trwającym 15 lat toksycznym związku z wokalistką, Bobby miał poważne problemy psychiczne, które wymagały leczenia u specjalisty. Jednak najcięższe oskarżenie, jakie rzuca pod adresem byłej żony, to zarzut, że uzależniła go do twardych narkotyków.
Nigdy nie zażywałem kokainy. Pierwszą kreskę wciągnąłem za namową Whitney, która była już od wielu lat uzależniona. Przyznaję, że zdradzałem moją byłą żonę z wieloma kobietami, ale ona nie pozostawała mi dłużna i potrafiła wciągnąć do łóżka nawet bliskiego mi przyjaciela. Ta kobieta ma diabła za skórą - wyznaje w wywiadzie Bobby Brown.