Na początku zeszłego tygodnia Amber Heard złożyła pozew rozwodowy przeciwko mężowi, Johnny'emu Deppowi. Aktor był wtedy pogrążony w żałobie po matce Betty Sue Palmer, która zmarła zaledwie 3 dni wcześniej.
Od momentu złożenia pozwu trwa walka o wart ponad 400 milionów dolarów majątek aktora. Heard wyciągnęła przeciwko niemu najcięższe argumenty zarzucając wielokrotną przemoc, próbę uduszenia, narkomanię i alkoholizm. Pojawiły się informacje, że Depp szykuje przeciwko 30-latce równie ciężkie zarzuty.
Podczas gdy aktorzy szykują się do zaciętej walki przy wsparciu najlepszych prawników, dziennikarze zainteresowali się pozwem złożonym przez Heard i dołączonym do niego zeznaniem o zarobkach.
W dniu złożenia pozwu o rozwód aktorka zeznała, że zarabia miesięcznie 10 tysięcy dolarów, czyli ponad 39,2 tysiąca złotych. Co ciekawe, wymieniając koszty zaznaczyła, że na "podstawowe wydatki" wydaje co miesiąc... 44 tysiące dolarów, czyli ponad 172,5 tysiąca złotych!
Heard wyszczególniła, że jej "podstawowymi wydatkami" są czynsz w wysokości 10 tysięcy dolarów, rozrywka, prezenty oraz wyjazdy na które wydaje kolejne 10 tysięcy oraz po 2 tysiące na ubrania, restauracje, zakupy do domu oraz utrzymanie samochodu.
Celebrytka potrzebuje też 300 dolarów na pralnię oraz 10 tysięcy na opłacenie swojego agenta oraz specjalisty od reklamy. Stać ją jeszcze na usługi prawniczki, Samanthy Spector, która bierze 550 dolarów (ponad 2,1 tysiąca złotych) za godzinę swojej pracy.
Informacja ta tłumaczy, dlaczego składając pozew rozwodowy Amber zażądała, żeby Depp wypłacał jej miesięczne alimenty w wysokości 50 tysięcy dolarów plus koszty postępowania sądowego. Sąd jednak odmówił jej wsparcia, które pozwoliłoby utrzymać poziom jej życia na dotychczasowym poziomie.
Heard zaznaczyła też, że nie ma pojęcia, ile zarabia jej mąż. Niemożliwe jednak, żeby wychodząc za niego za mąż 15 miesięcy temu nie wiedziała, że Forbes wycenia jego majątek na ponad 400 milionów dolarów oraz obliczył, że w tylko zeszłym roku aktor zarobił ponad... 30 milionów.
Widać coraz wyraźniej, o co toczy się walka. Jeżeli Amber się uda, jej małżeństwo z Deppem będzie chyba najlepiej opłaconą rolą w historii Hollywood.
