Ostatnie miesiące w małżeństwie Anity Kruszewskiej i Andrzeja Grabowskiego upłynęły pod znakiem konfliktu: Kruszewska oskarżyła męża, że zostawił ją, gdy przeszła dwa poważne udary. Początkowo Grabowski okazał jej sporo troskliwości, ale sytuacja zmieniła się dość radykalnie. Teraz nie dość, że nie zajmuje się chorą żoną, to podobno już spotyka się z innymi kobietami. Młodsza o 18 lat Kruszewska nie ma zbyt dobrych perspektyw na przyszłość. Zdecydowała się więc sprzedać mieszkanie. Przypomnijmy: Żona Grabowskiego sprzedaje 120-metrowy apartament. "Po prostu potrzebuję pieniędzy"
Jak donosi tygodnik Życie na gorąco, nie wszystko jest jednak tak oczywiste. Stosunki między Grabowskim a jego młodszą o 18 lat żoną faktycznie nie są dobre, ale do sądu nie wpłynął jeszcze pozew rozwodowy. Nie wiadomo, skąd ta zwłoka. Wiadomo tylko, że ostateczna batalia rozegra się o dworek w Wężyku, miejscowości położonej niedaleko Grodziska Mazowieckiego.
Według naszych informacji, żadnego pozwu nie ma jeszcze w sądzie i nie wiadomo, kiedy będzie. Kobieta, z którą niedawno sfotografowano aktora, to jedna z producentek Tańca z gwiazdami. Znajdą się od dłuższego czasu, przyjaźnią, ale o romansie nie ma tu mowy - donosi tabloid.
O co więc chodzi? Według naszych informacji - o dom. Konkretnie o dworek w Wężyku - to o niego będzie toczyła się zacięta walka. Jak również o alimenty. Bo już dziś wiadomo, że pani Anita będzie starała się uzyskać od męża stałe miesięczne świadczenie finansowe, chcąc zabezpieczyć swoją przyszłość.
W połowie maja Kruszewska znowu trafiła do szpitala. Lekarze podejrzewali trzeci udar. Mimo że kobieta już wyszła do domu, nadal nie wiadomo, co powoduje ataki. Do Kruszewskiej przyleciała jej córka, Magdalena:
Moja córka Magda, na co dzień mieszkająca w Austrii, szuka dla mnie specjalistów w Austrii. Mam wspaniałe dzieci -mówi w tygodniku Na Żywo. Andrzej nie jest złym człowiekiem, ale widzę, że się pogubił i stracił wszelkie życiowe priorytety.