Zaliczany do najwybitniejszych aktorów w Polsce, Piotr Fronczewski debiutował ponad 50 lat temu. Urodzony w 1946 w Łodzi pierwszą rolę zagrał już jako 12-latek w filmie Wolne miasto Stanisława Różewicza. Po studiach aktorskich przez lata związany był z warszawskimi teatrami: Narodowym, Współczesnym, Dramatycznym, Studio i Ateneum, gdzie nadal gra w sztuce Kolacja dla głupca, która miała już 850 wystawień. Fronczewski zagrał też w ponad 90 filmach. Jego najbardziej znaną rolą pozostaje ta z Akademii Pana Kleksa, gdzie wcielił się w tytułowego profesora. Dorośli widzowie kojarzą go też z filmów Hallo Szpicbródka, czyli ostatni występ króla kasiarzy, Konsul, Ucieczka z kina Wolność, czy Superprodukcja albo z jego popularnych występów serialowych w Tata, a Marcin powiedział, czy Rodzinie zastępczej. Fronczewski udzielał się też na scenach kabaretowych.
Niezwykła barwa głosu sprawiła, że w czasie swojej kariery Fronczewski był też rozchwytywanym aktorem dubbingowym, nagrywał słuchowiska oraz audiobooki, np z Harrym Potterem. W 1983 roku jako Franek Kimono nagrał płytę z muzyką disco, która jak mówi miała być "zgrywą", a niespodziewanie stała się hitem. W zeszłym roku w swojej autobiografii ujawnił, że miał romans z Joanną Pacułą, z którą w latach 80. kręcili wspólnie serial 07 zgłoś się. Chciał wówczas porzucić rodzinę, o co podobno do dziś córki mają do niego żal (Zobacz: Córka nie wybaczyła Fronczewskiemu zdrady).
Dziś aktor kończy 70 lat. Czego mu życzycie?