Od dłuższego czasu Polkom nie wiedzie się na międzynarodowych konkursach piękności. Ostatnim sukcesem było 16. miejsce Marceliny Zawadzkiej w wyborach Miss Universe 2012, ale do tej pory żadnej miss nie udało się powtórzyć wyczynu Anety Kręglickiej z 1989 roku.
Okazuje się, że reprezentantki Polski lepiej radzą sobie w mniej popularnych konkursach. Klaudia Matlak-Dudek została właśnie pierwszą vicemiss świata... mężatek. Finał konkursu odbył się w Chinach. Wcześniej zdobywała już inne tytuły, w tym Miss Beskidów. Była również finalistką Miss Polski 2007. Do wzięcia udziału w konkursie Mrs. World namówił ją mąż. Poznaliśmy się podczas pokazów mody, razem startowaliśmy w różnych wyborach. To wpłynęło na to, że nie jesteśmy o siebie zazdrośni - wyznaje.
Klaudia przyznaje też, że wybory miss mężatek wyglądały inaczej niż te, w których do tej pory brała udział. To są inne doświadczenia. Myślę, że na to przekłada się też to, że każda z nas na tym etapie życia ma do czego wracać, ma swoją pasję, swojego męża, dzieci, rodzinę. Często te kobiety działają charytatywnie, prowadzą różne fundacje, realizują się zawodowo - tłumaczyła w Dzień Dobry TVN.
Klaudia z zawodu jest inżynierem informatyki, na co dzień prowadzi swoją firmę, projektuje wnętrza, choć, jak sama przyznaje, trudno jest jej łączyć pracę zawodową z wyjazdami i pracą "modelki".