Trwa ładowanie...
Przejdź na

Sara Boruc znów narzeka: "My, dziewczyny piłkarzy bierzemy na barki wszystko!"

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
796
Podziel się:

"Artur nie płaci rachunków, nie robi przelewów, zakupów, nie musi zajmować się domem. Może skupić się na pracy". Ogłasza też, że... nagrywa płytę.

Sara Boruc znów narzeka: "My, dziewczyny piłkarzy bierzemy na barki wszystko!"

Sarze Boruc bardzo doskwiera to, że jest przez większość ludzi uważana tylko za "luksusową szafiarkę", żyjącą na koszt bogatego męża. Często żaliła się, że jest niesprawiedliwie posądzana o to, że nic nie robi. Zwłaszcza, że, jak ujawniła właśnie w magazynie Grazia, inne WAGs robią jeszcze mniej. Chwali się, że przy nich uchodzi za wzór pracowitości.

Stereotypy na temat dziewczyn piłkarzy nie biorą się znikąd - przyznaje Sara. Niektóre z nich, szczególnie w Anglii, nie mają potrzeby, żeby cokolwiek robić, pracować. Nie mają pasji. Ja też długo nie wiedziałam, ale chodziłam na lekcje śpiewu, języków chciałam się uczyć. A Angielki? Nie muszą uczyć się obcego języka, nic ich nie interesuje. Gdy im opowiadam o swoich pomysłach, o tym, co robię i co chcę robić, to mam wrażenie, że nie rozumieją. Po co mi to? Przecież mój mąż zarabia pieniądze, mam dzieci, rodzinę, to po co kombinuję? A nuż coś się zepsuje? Wyjeżdżam, zostawiam męża samego? Niebezpieczne.

Sara żali się, że jest krytykowana za to, że nie pracuje zawodowo. W wywiadzie wyjaśnia, że jej pracą jest wspieranie męża. Jak można wywnioskować z jej słów, to nawet cięższe zadanie niż treningi i mecze. Na szczęście obecny selekcjoner reprezentacji, Adam Nawałka, jako pierwszy trener w historii polskiej piłki, wreszcie to zrozumiał.

Irytujące, że określenie "żona piłkarza" często wypowiadane jest w kontekście negatywnym, choć np. w Wielkiej Brytanii dziewczyny piłkarzy są traktowane tak, jak my teraz jesteśmy traktowane przez trenera Nawałkę. Nareszcie pojawił się ktoś, kto rozumie, że jesteśmy drugą połówką i gdyby nie my, to oni wielu rzeczy nie mogliby robić tak dobrze, jak robią - tłumaczy żona Artura. Bo my, dziewczyny piłkarzy, bierzemy na barki wszystko, co mogłoby zakłócić spokój treningów. Artur nie płaci rachunków, nie robi przelewów, zakupów, nie musi zajmować się domem. Może się skupić na pracy.

Rzeczywiście, po zdjęciach szaf pełnych ubrań Sary widać, że to ona robi przelewy.

Na szczęście znalazła wreszcie swoją pasję. Jak grozi w wywiadzie, niedługo... wyda płytę.

Artur powiedział mi kiedyś: Sukces wymaga ciszy i spokoju. Nie muszę chodzić wszędzie i opowiadać, co robię i co mam w planach. Od półtora roku siedzę w studio i nagrywam płytę - ujawnia w rozmowie z Grazią. Zawsze chciałam śpiewać, kiedyś brałam udział w Idolu. Nie było kiedy się tym śpiewaniem zająć. Bo tu dziecko, tu Artur. Ale teraz jest czas. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Ale o tym porozmawiamy, jak wyjdzie płyta.”

Jesteście ciekawi, co nagrała?

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(796)
WYRÓŻNIONE
gość
8 lat temu
no popatrz niedosc ze umie robic zdjecia to jeszcze domem sie zajmie i przelew zrobi... fenomenalna
gość
8 lat temu
Hahah ta kobieta mnie zawsze rozśmiesza
gość
8 lat temu
o nie!!! ona dostaje jego pieniądze i jeszcze musi robić coś poza kupowaniem ciuchów?! skandal!
gość
8 lat temu
ona chyba powinna mieć zakaz wypowiadania się publicznie ;/
gość
8 lat temu
mozna nie lubic Lewandowskiej (nie lubie) ale ona przynajmniej cos robi zarabia wlasna kase a nie jak ta utrzymanka nic nie potrafiaca i jeszcze dajaca rady heheheh
NAJNOWSZE KOMENTARZE (796)
Gość
6 lat temu
Kasy braknie bedzie nowy takie czasy
Jolanta
7 lat temu
Kurcze. Facet umie kopać piłkę. Kobieta umie dawać d**y.I jak żyją? Niebiañsko. Nie myślą o troskach dnia codziennego, czy będą mieli za co kupić produkty na obiad. On kopie piłkę. Ja skończyłam dwa kierunki studiów...
gość
7 lat temu
A ja myślę, że jest w tym co powiedziałą dużo prawdy. Oglądałam niedawno reportaż o Wags światowej sławy piłkarzy, o tym jak wygląda ich życie w rzeczywistości poza mediami. Ta rzeczywistość jest bardzo smutna i pusta...te kobiety są obsesyjnie skupione na zaspokajaniu potrzeb swoich partnerów, nie mają pasji, za to presję bycia piękną i świetnie ubraną, wszak chyba same uważają, że ich jedyną wartością jest ciało...Ich życie jest całkowicie podporządkowane rytmowi dnia piłkarza, organizowaniem jego życia bo poza boiskiem musi mieć wszystko podane na tacy...Nie ma czego zazdrościć, żadne pieniądze nie rekompensują poczucia wartości, niezależnośc****asji...
Ł
7 lat temu
Na kroczę bierzecie wszystko !!!
gość
8 lat temu
Co ona wie o ciężkiej pracy ...Nic , bardzo negatywna osoba. Wypływa na powierzchnię tylko dzięki kasie męża
gość
8 lat temu
pusta ta dziewczyna - porazka
gonzo
8 lat temu
niech jedzie na truskawki ..popracuje sobie troche pusta lalunia
Danka
8 lat temu
Po co odbijała żonie męża i zabrała malutkiemu dziecku ojca? Pierwsza żona poradziła by sobie z przelewami a ona biedna nie musiała by się, teraz męczyć! Takiej idiotki to strach sie bać. Konkurencja dla Górniak i Dody. Biedny Boruc. To kara za krzywdę, którą wyrządził.
obserwator
8 lat temu
jeśli tak ją obciąża robienie przelewów, niech zwiąże się z magazynierem z pewnej znanej sieci handlowej - ten zarabia tyle, że tych przelewów aż tyle nie będzie :D
gość
8 lat temu
Piękna kobieta z klasą,jeździ po całym świecie z mężem to jak ma pracować zawodowo,dom i dzieci to też ciężka praca,zresztą jej sprawa!!!
gość
8 lat temu
Nadęty p****k!!!!Przelewy,rachunki,i*****a!!! Nie pokazujcie jej wywiadów bo krew krzepnie
gość
8 lat temu
glupoty gada-ma pieniadze to i ma pomoc domowa-nie sprzata,nie prasuje,ksiegowy czuwa nad kasa.a taka slawna w Anglii jest,ze NIKT z prasy nie interesuje sie nia!!!!!W "Hello" sesji nie miala ta "slawa",biedula lansuje sie w Polsce.
gość
8 lat temu
...Saro a co mają powiedzieć samotne matki.... zamilcz TY już lepiej
gość
8 lat temu
... weż się do roboty bo to co masz to dzięki mężowi a nie sobie
...
Następna strona