Minęło 14 lat odkąd Ewa Kasprzyk wcieliła się w postać senator Anny Walewskiej w filmie Jacka Bromskiego Kariera Nikosia Dyzmy. Ze względu na zażyłe kontakty, jakie łączyły jej bohaterkę z tytułowym bohaterem, granym przez Cezarego Pazurę, aktorka często pokazywała się na ekranie nago i pokazywała piersi. Kasprzyk, która nigdy nie miała kłopotu ze swoją seksualnością, świetnie czuła się na planie. Do tego stopnia, że marzy teraz o podobnej roli. Najlepiej takiej, która znów wymagałaby od niej rozebrania się. Kasprzyk uważa, że w wieku 59 lat wygląda lepiej niż kiedykolwiek.
Ewa czuje się teraz bardziej seksowna niż kiedyś - mówi jej znajomy w rozmowie z Faktem. Dużo czasu musiało minąć, zanim doceniła swoje ponętne ciało. Niestety, teraz nikt nie chce jej rozebrać. Mówi, że nie miałaby nic przeciwko temu, by znowu błysnąć biustem, jeśli rola byłaby tego warta.