Hillary Clinton jest już o krok od oficjalnej nominacji na kandydatkę Partii Demokratycznej w tegorocznych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Ostatnio swoje poparcie dla niej wyraził Barack Obama. Wiele wskazuje na to, że przyjdzie się jej zmierzyć z Donaldem Trumpem. Zobacz: Donald Trump: "Nikt nie wykorzystywał kobiet bardziej niż Bill Clinton!"
W długofalową strategię Clintonów zdaje się wpisywać… druga ciąża ich jedynej córki, Chelsea. Hillary i Bill zostali wczoraj po raz drugi dziadkami i już zdążyli pochwalić się zdjęciem z nowonarodzonym wnukiem. Chłopiec nazywa się Aidan Clinton Mezinsky.
Spotkanie z naszym nowym wnukiem jest dla nas ogromną radością - napisała Hillary na swoim profilu na Facebooku. Jesteśmy bardzo wdzięczni.
36-letnia Chelsea i jej mąż, finansista Mark Mezvinsky, mają już córkę, niespełna 2-letnią Charlottę. Specjaliści od marketingu politycznego zauważają, że powiększenie się rodziny Clintonów w samym sercu kampanii prezydenckiej może wpłynąć na zwiększenie poparcia dla Hillary i pomóc jej w zostaniu prezydent Stanów Zjednoczonych.