Małgorzata Pieńkowska przez 10 lat czekała aż jej chłopak, 60-letni prezes jednej z warszawskich spółek miejskich, rozwiedzie się dla niej. Andrzej Ners był żonaty z Agnieszką Gołas, córką słynnego aktora Wiesława Gołasa. Jak ujawniła niedawno Gołas, nie przeszkadzało jej specjalnie to, że jej mąż przed prawie dekadę sypiał z inną kobietą.
Każde z nas ma nowe życie, ale łączą nas dobre stosunki. W związku z tym w ogóle mi nie przeszkadza, że mój były mąż jest uczuciowo związany z panią Pieńkowską - skomentowała była żona narzeczonego Małgorzaty.
Zobacz:Partner Pieńkowskiej wreszcie się rozwiódł. Zdradzanej żonie nie przeszkadzało, że sypiał z inną...
Na szczęście wszystkie sprawy formalne już się naprostowały.
Gdy tylko Andrzej formalnie uwolnił się od poprzedniego związku, od razu poruszył temat ślubu z Małgosią - ujawnia w Super Expressie osoba z otoczenia pary. Są ze sobą od ponad 10 lat, w sumie już od dawna tworzą rodzinę, ale chcą być mężem i żoną.
Podobno Małgorzata nie od razu poczuła entuzjazm wobec tego pomysłu. Po burzliwym, czternastoletnim małżeństwie z dziennikarzem Jackiem Sobalą, zakończonym rozwodem, nabrała nieufności. W końcu jednak dała się przekonać. Ślub ma się odbyć tuż po wakacjach, na Mazurach.
Już poinformowali znajomych, że ślub ma się odbyć we wrześniu. Podkreślają, że będzie to skromna i intymna uroczystość dla najbliższych i rodziny - ujawnia informator tabloidu. Oczywiście ekipa serialu zjawi się na części oficjalnej.