Dziś podano pełne wyniki głosowania w sprawie opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię 51,9 % - czyli 17 410 742 obywateli Zjednoczonego Królestwa - opowiedziało się za opuszczeniem wspólnoty. Pozostałe 48,1 proc. - 16 141 241 chciało w niej pozostać. Już wiemy, że Brexit jest pewne i przeciwnicy Unii wygrali.
Musimy potraktować to bardzo poważnie, przygotowywaliśmy się od tygodni na tę ewentualność, na ten wynik, dlatego dziś rano nie jestem zaszokowany. Wielka Brytania wahała się od 40 lat, czy chce być pełnym członkiem Unii Europejskiej, czy też nie. Teraz mamy jasność. Zdecydowali się na wyjście – powiedział Martin Schulz, szef Parlamentu Europejskiego.
Dzisiejszy ranek to dla Polski wyjątkowo trudny dzień. Specjaliści szacują, że bardzo szybko odczujemy negatywne skutki wyjścia Wielkiej Brytanii. Słabsza Unia, to słabsza pozycja negocjacyjna także naszego kraju, zaś opuszczenie wspólnoty oznacza problemy tysięcy Polaków, którzy znaleźli pracę na Wyspach. Mogą stracić prawo do pracy i zasiłków. Wielu z nich będzie zmuszonych do powrotu do kraju.
Wyjście Wielkiej Brytanii może zapoczątkować falę kolejnych "rozwodów" z Unią, może też oznaczać rozpad samego Zjednoczonego Królestwa. Niewykluczone, że po czwartkowym głosowaniu Szkocja i Północna Irlandia, które w większości głosowały za pozostaniem we wspólnocie, zdecydują się na separatystyczne referendum.