Weronika Rosati, po rozstaniu z Piotrem Adamczykiem, zaczęła spotykać się z ortopedą. Poznała go zresztą przez Adamczyka. Jak doniosły tabloidy, spotkali się 2 lata wcześniej, gdy Piotr Adamczyk postanowił być bardziej męski i wziąć udział w maratonie. Niestety, nie miał szczęścia. Skończyło się poważnym urazem stopy, z którego leczył go właśnie Robert Śmigielski.
Podobno nowy chłopak, zaniepokojony tym, jak szybko Weronika się zakochuje, jest o nią bardzo zazdrosny. A ostatnio ma więcej powodów niż zwykle. Rosati zaczęła właśnie zdjęcia do nowej komedii romantycznej Porady na zdrady. Zagra żonę Mikołaja Roznerskiego. On zresztą także łatwo wpada w zachwyt nad koleżankami z pracy. Tak się zachwycił Alicją Bachledą-Curuś, z którą zagrał w filmie 7 rzeczy, których nie wiecie o facetach, źe podobno poleciał za nią aż do Los Angeles. Przypomnijmy:
http://www.pudelek.tv/video/Roznerski-o-Bachledzie-Curus-Zachwycila-mnie-To-zachwycajaca-dziewczyna-bardzo-11571/
Jego poprzedni związek z Olgą Bołądź także zaczął się podczas wspólnej pracy na próbach spektaklu Chopin musi umrzeć.
Na pewno będzie gorąco - przewiduje w Fakcie osoba z produkcji filmu. Ale oni są zawodowcami i zrobią to zapewne rewelacyjnie.
Śmigielski jednak jest zaniepokojony.
Byleby sceny nie były zbyt przekonujące, bo związek Weroniki i lekarza, choć ciągle gorący, jest bardzo świeży - komentuje tabloid. Już tylko wieść o nich sprawiła, że ortopeda poczuł się zagrożony i zazdrosny o Roznerskiego. W końcu on też Weronikę poznał w pracy.