Kiedy Dominika Gwit zaczęła stosować restrykcyjną dietę i chodzić na siłownię, zrobiła ze swojego chudnięcia wydarzenie medialne. Na fali radości ze zrzuconych kilogramów poczuła się "ekspertką" w tej dziedzinie i postanowiła nawet na tym zarobić. Wydała książkę o chudnięciu Moja droga do nowego życia.
Niestety, chyba sama nie wierzyła w "dietę cud", bo na premierę wydawnictwa poszła już gdy odzyskała kilogramy w wyniku efektu jo-jo. Matka aktorki, krytykowała też zabiegi córki, twierdząc, że odbiły się negatywnie na jej psychice.
W czwartek Gwit pojawiła się na pokazie Łukasza Jemioła. Celebrytka nie tylko wróciła do prostych sukienek ukrywających figurę, ale najwyraźniej wróciła już do dawnej wagi. Na pokazie siedziała obok Karoliny Szostak, która też od dawna pracuje nad figurą, ale zrzuca kilogramy w mniej drastyczny sposób.