Monika Jarosińska, chyba na swoje nieszczęście, znana jest głównie z bycia pobitą przez Dodę. Na początku stycznia 2011 roku została ona zaatakowana przez Rabczewską, która według jej zeznań życzyła jej, żeby "zdechła na białaczkę" i oskarżała o "ruchanie się z Radkiem". Pobiła ją i podrapała, a także wyrwała sporą kępę włosów. Na dowód aktorka wysłała nam wyniki obdukcji, którą wówczas wykonała.
Poza tym możecie kojarzyć ją przede wszystkim z roli w serialu Samo życie, którego emisję Polsat zakończył sześć lat temu. Jarosińska kilkukrotnie już zapowiadała "wycofanie" się i "powrót" do show biznesu, jednak wciąż funkcjonuje gdzieś na jego obrzeżach. W piątek 43-letnia celebrytka pojawiła się na imprezie Ibiza Camp On Festiwal, gdzie zaprezentowała się w dwóch stylizacjach: długiej, srebrnej kreacji oraz sukni "księżniczki", w której wystąpiła z DJ-em Adamusem.
Czujemy, że spodobałaby się Dodzie. A już na pewno Radosławowi.