Rok temu Michał Szpak promował swoją nową płytę i nie wiedział jeszcze, że czeka go duży sukces na Eurowizji. Na jedno z wystąpień w TVN-ie pojechał ulubionym, czarnym rowerem, na którym pozował fotografom. Zobacz: Michał Szpak Z BRÓDKĄ wychodzi z TVN-u! (ZDJĘCIA)
Po wysoko ocenionym wystąpieniu Szpaka na Eurowizji, a potem sukcesie w Opolu ktoś najwyraźniej bardzo chciał mieć "pamiątkę" po idolu i w połowie czerwca ukradł mu rower. Piosenkarz zaczął akcję poszukiwawczą na Facebooku, do której wkrótce dołączyli jego fani.
Nie ma jak to wstać rano i uświadomić sobie że Twój ukochany rower został skradziony - napisał. Ktokolwiek widział ktokolwiek wie. Dzisiaj skradziono mi rower, dla znalazcy nagroda!
Niestety, mimo starań fanów nie udało mu się odzyskać zguby. Ostatnio postanowił kupić sobie nowy, jeszcze bardziej charakterystyczny rower. Wybrał czarny model marki Plumbike o grubych oponach, który kosztuje około 2100 złotych
Paparazzi sfotografowali Michała jak jechał po Warszawie z rozjaśnionymi włosami i zaplecionym warkoczem. Towarzyszyła mu jego stylistka, Justyna. Choć szła koło niego pieszo, celebryta nie zsiadł z roweru, przez co musiała starać się dotrzymać mu tempa.