Nadal trwa skomplikowana sprawa rozstania Johnn’yego Deppa ze znacznie młodszą Amber Heard. 30-letnia aktorka po zaledwie 15 miesiącach małżeństwa złożyła w sądzie pozew o rozwód. Amerykańskie tabloidy już okrzyknęły to rozstanie - najbardziej sensacyjnym rozwodem roku. Gwiazda twierdzi, że mąż znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie, dlatego wystąpiła również o sądowy zakaz zbliżania się. Heard utrzymuje wbrew opinii Vanessy Paradis, Kate Moss, Juliette Lewis i Winony Ryder, że uzależniony od alkoholu i narkotyków Depp regularnie ją bił.
Przed wybuchem afery 53-letni aktor wytatuował sobie na cześć żony jej pieszczotliwe przezwisko na kostkach u prawej dłoni. Tatuaż z napisem Slim już zniknął z ciała gwiazdora. Rozgoryczony Depp, który od czasu oskarżenia o znęcanie się nad Amber unika mediów, usunął "dziarę". Zamiast Slim ma obecnie wytatuowane słowo Scum - czyli Szuja.
Nie pierwszy raz aktor pozbywa się tatuażu na cześć byłej miłości. Na cześć Ryder wytatuował sobie napis "Winona forever", który później zmienił na "Wino forever". Dla Amber ma chyba mniej czułych uczuć i zmianę jej przezwiska na tak znaczące słowo można uznać za komentarz aktora na temat ich związku.