W światowym show biznesie jest wiele dobrze zarabiających pań, ale w Hollywood nie ma obecnie aktorki, która mogłaby pochwalić się większą liczbą zer na koncie niż Scarlett Johansson. Gwiazda wyceniana jest na astronomiczną kwotę 4 miliardów 332 milionów dolarów. Na swoją fortunę zapracowała głównie rolą Czarnej Wdowy w ekranizacjach kultowych komiksów Marvela (Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów i Avengers: Czas Ultrona)..
To, że aktorka zajmuje dopiero 10. miejsce na liście najbogatszych gwiazd Fabryki Snów, jest dowodem na to, że nawet w Hollywood kobiety dyskryminowane są pod względem zarobków. Kolejna aktorka na liście to Cameron Diaz - dopiero na 19 pozycji. Na pierwszych miejscach zestawienia, którą sporządzono na podstawie wpływów branży filmowej znaleźli się zaś Harrison Ford, Samuel L. Jackson i Tom Hanks, którzy mają o cały miliard więcej od Johansson. Nawet nazywany najbardziej przepłacanym aktorem Holllywood, Johnny Depp znalazł się wyżej na liście. Z drugiej strony aktorka wyprzedziła jednak takich tuzów kina jak Matt Damon, czy Bruce Willis.
W pierwszej pięćdziesiątce znalazły się też Helena Bonham Carter (26. miejsce), Cate Blanchett (29. miejsce), Julia Roberts (30. miejsce), czy Sandra Bullock (47. miejsce). Jennifer Lawrence, która w 2015 roku okrzyknięta została najlepiej zarabiającą aktorką oscarową trafiła dopiero na 55. pozycję. z sumą 2 miliardów 27 milionów dolarów.