Promocja kolejnej części Piratów z Karaibów trwa na całego i Keira Knightley oprócz wyznań dotyczących swojego życia seksualnego i całowania kolegów z planu, postanowiła podzielić się ze wszystkimi informacją jak radzi sobie z zespołem napięcia przedmiesiączkowego (PMS).
Sposobem aktorki na PMS jest słuchanie piosenek ulubionych przez gejów. Jak donosi The Sun, aktorka ma listę swoich ulubionych utworów Shirley Bassey, Arethy Franklin i Lizy Minnelli. I jak powiedziała, gdy przyjaciele słyszą jedną z piosenek z jej listy przebojów PMS wiedzą, że nie należy jej drażnić.
Wszystko wyszło na jaw, gdy DJ Jo Whiley z brytyjskiego radia poprosił Keirę by wybrała jakiś przebój. Ta bez namysłu wskazała utwór Bassey Goldfinger i wykrzyknęła:
To jest moja piosenka PMS! Mam swoją listę przebojów PMS i ta jest na pierwszym miejscu. Mieszkam z moim bratem i kiedy wraca i to słyszy mówi coś w stylu „O nie, proszę nie”. Nie podoba mu się to, że moje ulubione piosenki dobieram z list przebojów gejowskich stacji radiowych.
Trochę Arethy Franklin, trochę Lizy Minnelli. Myślę, że to naprawdę ważne.
O tak. Wszystko jest naprawdę ważne podczas promocji filmu, w którym gra główną rolę.