Alicja Bachleda-Curuś mimo braku większych sukcesów zawodowych za oceanem w Polsce wciąż traktowana jest jak międzynarodowa gwiazda i chętnie zapraszana do różnych projektów. Kilka dni temu przyleciała do kraju, żeby wziąć udział w imprezie Orange Kino Letnie w Sopocie, gdzie nagrodzono ją Diamentowym Klapsem Filmowym.
Nagroda przyznawana jest aktorce lub aktorowi za osobowość, wnoszącą do kina pozytywne przesłanie, dostarczających widzom wielu wzruszeń, emocji i pozytywnej energii - mówił organizator festiwalu, Paweł Adamski.
Wraz z Alicją do Polski udał się również 7-letni Henry Tadeusz, którego ojcem jest Colin Farrell. W przerwie od celebryckich obowiązków odpoczywał z mamą nad polskim morzem i bawił się na placu zabaw. Na zdjęciach z obiadu w restauracji widać też Artura Żmiejwskiego.
Alicja i Henry wybrali się też na przejażdżkę rikszą. Zobaczcie zdjęcia.