W sobotę wieczorem Britney Spears miała groźnie wyglądający wypadek samochodowy! Do zdarzenia doszło w trakcie przejażdżki po mieście. Najprawdopodobniej ścigana przez paparrazi piosenkarka zderzyła się czołowo z nadjeżdżającym z naprzeciwka pojazdem.
Na miejsce zjechało się mnóstwo policjantów i dziennikarzy. Gwiazda była zmuszona schować się przed tłumem fotografów i gapiów w pobliskiej remizie strażackiej, gdzie funkcjonariusze mogli w spokoju spisać zeznania świadków.
Chaos na ulicach, jak za starych dobrych czasów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.