Kariera Toli Szlagowskiej rozwija się w zastraszającym tempie. Chociaż oficjalnie zakończyła działalność Blog 27, ostatnio poleciała do USA, aby tam nagrywać swoją solową płytę. Zapewne było to dla niej ogromne przeżycie i duży wysiłek, po którym trzeba się należycie odstresować. Nasz czytelnik spotkał ją w miniony piątek na pokładzie lotu linii KLM do Amsterdamu.
Szlagowska zachowywała się w samolocie jak przystało na gwiazdę - schowała twarz pod opuszczonym nisko daszkiem baseballówki i ukrywała się przed fanami (których nie było).
Jak sądzicie, jak Tola będzie umilać sobie czas w Amsterdamie? Co ją wyciągnęło akurat tam?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.