Wczoraj późnym wieczorem w Nicei doszło do tragicznych wydarzeń: po zakończeniu obchodów Święta Bastylii w tłum wjechała biała ciężarówka. Zginęły 84 osoby, ponad 100 zostało rannych. Francuskie władze potwierdziły, że wypadek nosi wszelkie znamiona zamachu terrorystycznego, a napastnikiem był 31-latek tunezyjskiego pochodzenia. Mężczyznę zastrzelono na miejscu. Wkrótce potem okazało się, że prowadzona przez niego ciężarówka wypełniona była materiałami wybuchowymi.
Wiadomości z Francji są dodatkowo szokujące z uwagi na fakt, że wczoraj we Francji zakończył się stan wyjątkowy, ogłoszony po listopadowych zamachach terrorystycznych w Paryżu. Nasunęło to kolejne pytania o prowadzenie otwartej polityki emigracyjnej oraz prawa uchodźców. Głos w sprawie zabrała już Krystyna Pawłowicz, która w krótkim wpisie na Facebooku jednoznacznie stwierdziła, że zamachom winni są przywódcy Unii Europejskiej wspierający przyjmowanie emigrantów:
Nicea. Na razie ok.80 osób zabitych, ok.140 rannych w tym wiele dzieci. Kolejny raz przybysze "podziękowali" Francuzom za ich gościnę - pisze posłanka. Walka cywilizacji trwa. Albo my, albo oni. A jak tam z najnowszymi lewackimi pomysłami Niemiec i Komisji Europejskiej o obowiązkowych "przydziałach" islamistów państwom narodowym? Autorów takich pomysłów należy KARAĆ jak za WSPÓŁSPRAWSTWO w ZBRODNI.